piątek, 1 listopada 2013

Erik Larsen
pan Krwi Pragnący
Norweg z dziada-pradziada, blady jak ściana, zachcianki niczym baba w ciąży, z humorkami podobnie bywa. Fizycznie - early twenties, a tak na serio ok. 620. Tak, to ten sąsiad, który o trzeciej nad ranem gra na pianinie. Nie, nie pożyczy ci cukru. Pierdyliard książek, które walają się po jego skromnym mieszkaniu, w ogóle w niczym mu nie przeszkadzają. Zna więcej tajemnic i ciekawostek, niż twoja babka. Nie, nie powie ci, co mówi lis i jakim cudem zbudowano Stonehenge bez dzisiejszej technologii, ale może delikatnie dziabnąć w szyjkę. Przecież w dzisiejszych czasach to takie podniecające! Och, kurczę, czo te kły takie ostre? 

10 komentarzy:

  1. [Witam, witam! Chęć na wątek, mam nadzieję jest, to się zapytam czy może masz jakiś pomysł, to zaraz się zabiorę za pisanie!]

    Alessia

    OdpowiedzUsuń
  2. [ Witam! Pan na zdjęciu skradł m serce ;) Pozostaje jedno pytanie...Pomysły jakieś na wątek są? ]
    Zuze

    OdpowiedzUsuń
  3. [Oo Witam na blogu :D Zapraszam również na wątek z Norą ;) Jeśli wpadniesz na jakiś pomysł daj znać :>]

    Nora Moonray

    OdpowiedzUsuń
  4. [ A pewnie, że by strzeliła! Zaczynasz, czy może ja mam poczynić honory? ]
    Zuze

    OdpowiedzUsuń
  5. [ Nie no czemu słaby? Zawsze jakiś no nie? :D Zaczynam skoro podrzuciłeś pomysł...ech wybacz jeśli za krótko, czy za beznadziejnie]

    Tego dnia naprawdę nie miałam czasu na uśmiech. Mimo, że wymaga się tego ode mnie w tej robocie.Spóźniłam się na nocną zmianę, zgubiłam kluczyk do szafki z fartuszkiem i omal nie pomyliłam zamówień.
    Byłam roztargniona i słabo mi szło kelnerowanie. Na szczęście mój szef zrobił sobie dziś wolne. Bardzo dobrze! Mój okres próbny skończył by się równie szybko co się zaczął, gdyby Wielki Brat zobaczył jak kiepsko mi dziś idzie.
    Podeszłam do ostatniego stolika w swoim rewirze, zajmowanego przez chłopaka na oko dwudziestoletniego. Jego zapach był specyficzny, wyłapywałam to za pomocą swojego dobrego węchu.
    - Witam, zdecydował się już pan na coś? - znów postarałam się uśmiechnąć, ale wyszło mi to trochę jak szczękościsk.

    Nora Moonray

    OdpowiedzUsuń
  6. [Przepraszam, że takie króciutkie i takie to beznadziejne, ale nie umiem z siebie wykrzesać na początek nic więcej... Potraktuj to jako taki wstępniak do treści właściwej ;) ]
    -Jesteś taka młoda i masz taką mocną głowę! To niewiarygodne… -powiedział barman nalewając mi kolejny kieliszek.
    Podniosłam głowę i spojrzałam na niego nieobecnym wzrokiem. Byłam całkowicie pogrążona w rozmyślaniach i na tyle pijana, że ledwo zrozumiałam jego słowa. Kiwnęłam głową. Nie był to jeden z moich najlepszych dni i jakoś nie miałam ochoty na niezobowiązującą pogawędkę, a już na pewno nie z nim.
    Zgarbiłam się na krześle po czym po sekundzie wyprostowałam się gwałtownie. Do baru wszedł wampir. Mimo wszelkich chęci do nazwyklejszego zignorowania go, odwróciłam głowę i uważne przyjrzałam się przybyszowi dokładnie w tym samym momencie w którym on zerknął na mnie. Super, pewnie zaraz tu podejdzie. Po prostu wspaniale.
    Zuze

    OdpowiedzUsuń
  7. [Cześć i czołem ! Fajny ten wampirek i bardzo ładnie proszę o wąteczek ^^ ]

    Erin

    OdpowiedzUsuń
  8. [No ja cię za to widzę na innym blogu, gdzie mam Kovu xP I tam też cię przywitam, jak już się ogarnę ^ ^ Właśnie wczoraj też nie byłam w stanie nic wymyślić, ale dziś mogę i już rzucam - mogą na siebie wpaść i o coś się pokłócić. Mogli na przykład się znać - wiesz, ona by dostała cholery, bo nagle by się okazało, że każdego znała, tylko kurde nie wiedziała, że są nadnaturalni. Nie wiem... mogli się na przykład spotykać, albo przyjaźnić jakiś czas wcześniej, jak ona miała na przykład szesnastkę. On znałby tego jej przyjaciela wilkołaka i oni się oczywiście nie trawili xP I potem on musiał odejść, żeby w tym mieście (bo to nie było Salem) się nie domyślili czemu się nie starzeje. Co ty na to? Teraz się spotkają po latach.]

    Alessia

    OdpowiedzUsuń
  9. [Cudny opis! *.*
    Może jakieś coś z zielareczką? ;)]

    Mara

    OdpowiedzUsuń
  10. [Bardzo podoba mi się Twoja karta c:]

    Wujek Samo Zło aka Lucifer

    OdpowiedzUsuń